Romantyczny
zamek , z częściowo zachowanym oryginalnym wyposażeniem gotyckim i
renesansowym. Zamek często zmieniał właścicieli. Był także w rekach księcia
opolskiego Władysława Opolczyka. W lutym 1939 r. ówcześni właściciele ród
Pallfy sprzedali zamek Janowi Bat’a, słynnemu producentowi obuwia
Bata.
W 1915
zamek został skonfiskowany i upaństwowiony. Zamek jest często wykorzystywany w
produkcjach filmowych. Ma bardzo charakterystyczną bryłę i jest jednym z
najbardziej znanych zamków Słowackich.
Przewodnicy po zamku mówią po polsku, chociaż słowacki jest dla nas ogólnie rzecz biorąc dość zrozumiały .
Poza
zamkiem na wzgórzu położone jest małe zoo. Ciekawy jest wybieg z niedźwiedziami
brunatnymi , wielbłądy oraz spora kolekcja egzotycznych ptaków.
Będąc
w Bojnicach nie wolno przegapić możliwości termalnych kąpieli. W okolicy zamku
jest kąpielisko termalne Cajka. Dość duży, trawiasty, teren , z kilkoma
basenami o różnej głębokości. Temperatura wody nawet w największym basenie miała
37 stopni Celsjusza. Miło jest pławić się w ciepłej wodzie z widokiem na
bajkową bryłę zamku.
Obok
kawiarnie i bistra, a dla bardziej wymagających polecam restauracje przy alei
prowadzącej z miasta do zamku. Ceny dań są bardzo przystępne, kuchnia
wyborna.
Z
zamku można przywieźć sobie różne rycerskie gadżety. Dla mnie zawsze najlepszą
pamiątką są wybijane w zamku monety pamiątkowe. Ich jakość nie ustępuje medalom
z naszej mennicy państwowej J
Do
Bojnic dojedziemy od strony polskiej przez przejście w Zwardoniu , dalej przez
Żylinę i na południe drogą krajową 64 do Previdzy. Do zamku doprowadzą tablice
informacyjne.
Komentarze
Prześlij komentarz